Dior Addict Eau Delice
W zalewie świeżaków czasem mam ochotę na słodziaka. Nigdy zbyt upojnego, żeby się nie udusić (tak na mnie trochę działa JPG Scandal), tylko takiego w sam raz. Na upalne lato moim zdaniem w tej kategorii świetnie pasuje Dior Addict Eau Delice.
Są to perfumy słodkie, ale nie duszące; lekkie, ale nie ulotne. Kojarzą się jednocześnie z kwiatami i owocową gumą do żucia hubba-bubba. Bardzo słodki kompot zmieszany z galaretką. Nie pachną tanio - to zapach wysokiej jakości i o dobrej trwałości.
Szkoda, że nie są już dostępne w sprzedaży.
Twórcą zapachu jest Francois Demachy.
Komentarze
Prześlij komentarz