Salvatore Ferragamo - Amo Ferragamo


Fot. Jens Theeß/Unsplash


Zainteresowałam się tymi perfumami po przeczytaniu recenzji na blogu Edpholiczka. Nadchodziła jesień, a ja miałam ochotę ponosić jakiś optymistyczny zapach, który mnie nie przytłoczy. Amo Ferragamo to był strzał w dziesiątkę.

To soczysty i radosny zapach, który od razu poprawia humor. Tworzy przyjemną chmurkę, która unosi się przy noszącym przez prawie 8 godzin. Nie ewoluuje, jest stabilnie, ale cały czas miło. Amo Ferragamo wpisuje się w powoli przygasający nurt słodziaków. Słodycz nie jest przytłaczająca, myślę, że to dzięki delikatnemu przełamaniu jej kwaśnością rabarbaru. Przywołuje oczywiste spożywcze skojarzenia: z lekkim drinkiem i sorbetem.

Twarzą zapachu jest Suki Waterhouse, która w reklamie pokazuje nam kolejno, że kocha wcześnie chodzić spać, czuć się jak diwa, patrzeć na świat z góry, podróżować, nie mieć się w co ubrać, mieć mężczyzn u swoich stóp, lśnić na imprezie, być z nim sam na sam. Czyli tak właściwie jest przeciętną młodą kobietą, która radośnie podchodzi do życia. Również ten przekaz sugeruje, że Amo Ferragamo to zapach bardzo uniwersalny.
Pomyślałam o tym zapachu, że mnie pozytywnie nastraja i inspiruje do pogodnego działania (spacerów, tańca) zanim zobaczyłam klip. A po tym, kiedy go zobaczyłam, stwierdziłam: Meh, czyli wszystkie jesteśmy podobne ;) Używam tych perfum kiedy chcę sobie poprawić humor. Jak na razie działają.

Reklama Salvatore Ferragamo Amo Ferragamo:


Utwór użyty w klipie: Jackson And His Computerband - Arp #1

Twórca zapachu: Marie Salamagne (współtwórca m.in. Aury Muglera, 4x Alaia i Black Opium YSL)
Rok wydania: 2018
Oficjalna grafika Amo Ferragamo

Komentarze

Popularne posty